Bazę kupiłam jakoś w lutym zeszłego roku, a właściwie kupił mi ją mój A., gdyż w moim mieście a nawet województwie znalezienie jej graniczyło z cudem ;) Wg strony producenta w całym województwie jest aż jeden sklep z kosmetykami Hean. Na zakupy na allegro nie miałam czasu, gdyż wielkimi krokami zbliżał się bal licencjacki. Chcąc nie chcąc mój Ukochany musiał się wybrać w poszukiwaniu bazy ;)
Baza zamknięta jest w solidnym, plastikowym słoiczku o pojemności 14 g. Otwór jest dość duży, więc nie ma problemu z nabieraniem. Jedyną przeszkodę stanowią zbyt długie paznokcie ;)
Baza ma delikatny liliowy kolor, jednak staje się on niewidoczny po rozsmarowaniu na powiece. Przy nakładaniu nie należy przesadzić z ilością, gdyż wtedy cienie zaczynają się rolować. Po użyciu bazy cienie wytrzymują na powiece cały dzień. Dodatkowo oprócz trwałości baza podbija kolor cieni. Efekt można zobaczyć na zdjęciu:
Podsumowując: Dla mnie baza Hean Stay On to strzał w dziesiątkę! Jest mega wydajna, a jej cena to ok. 16 zł. Dziś nie wyobrażam sobie makijażu (zwłaszcza wieczornego) bez użycia tej bazy!